
Wyjazd do Turcji był w naszych planach od dawna. To jednak spory dystans (sumarycznie wyszło ok 8 tyś km) i trzeba trochę więcej czasu niż standardowe 2-3 tyg.
FInalnie udało się wygospodarować trochę czasu i zebrać ekipę – no i pojechaliśmy.
Kamperem (Fiat Ducato L3H2) z naszym 6-letnim synem.
Wyjazd z założenia miał być wyjazdem wspinaczkowym połączonym ze zwiedzaniem – bo w Turcji jest sporo rejonów wspinaczkowych, jak i miejsc do zwiedzania.
Poniżej dziennik naszego wyjazdu wraz z miejscówkami w których byliśmy/spaliśmy.
Podzieliliśmy go na 4 części:
- Stambuł i pn część Turcji,
- Kapadocję i centralna Anatolia,
- Wybrzeże śródziemnomorskie,
- Wybrzeże egejskie.
A poniżej możęcie znaleźć orientacyjną mapę naszego wyjazdu:

Dla tych co szukająwskazówek praktycznych – to przygotowaliśmy osobny artykuł.